Didik pisze:BeleX,
Bzdury ??
Niestety niezwykłem bajek opowiadac

Widziałem tłoki z auta które cały czas jeździło na gazie

uwierz mi po 200tys w tłokach juz staja sie nie równe
I to jest własnie efekt wiekszej detonacji gazu
Po za tym może o tym świadczyć (w niektórych autach) fakt że w samochodach z LPG czesto padają uszczelki pod głowica albo nawet pekaja głowice
Ok wiem że w benzynowych też no ale z doswiadczenia wiem że znacznie rzadziej

Wszystko zależy kto i co zakłada... Bo jeżeli wsadzasz instalację za 2000zł a chcesz żeby była tak dobra jak ta za 6000zł to ktoś naprawdę musi być debilem

"Tanio a dobrze" - takie coś nie instnieje... Albo tanio albo dobrze i trzeba wtedy słono zapłacić

Ja miałem auto na gaz, nic się nie działo... Odpalało normalnie, mocy nie traciło, uszczelek nie wydmuchiwało -
ale instalacja kosztowała 6000zł

Coś za coś... Co do tych 200 000 km to wątpię żeby ten IS jeszcze tyle zrobił, także śmiało możesz spowrotem wstawić tą instalcję
Kiedyś byłem świadkiem sytuacji gdy koleś kupował olej do VW Passata B6... Przyszedł po oryginalny (koszt 4L - 180zł) i cena mu nie pasowała bo dlaczego taki drogi. Nie wziął go i za godzinę przyszedł po zwykłego Lotosa 10W40

A potem słychać opinie że te 2.0TDi w B6 są daremne i umierają po 200 000km... O to trzeba dbać
I tak samo jest z instalacjami

Co z tego że ktoś wsadzi instalację jak o nią nie dba i najlepiej żeby była tania

Regularne przeglądy (fakt, kosztują trochę) i do tego odpowiednia istalacja i z autem nic się nie dzieje

Ojciec też wsadził instalację do swojego m62b44 i jeździ 1,5 roku bez problemu

Nic się nie dzieje z autem a na liczniku już prawie 285 000km
Mam znajomego który pracował w Niemczech przy instalacjach
Didik, Ty piszesz że BMW nie znosi instalacji a on mi opowiadał że w firmie w której pracował większość samochodów to były auta z górnej półki... Zaczynając od Mercedesów klasy S, kończąc na Ferrari F430

I też jeżdżą na LPG...