Ksawer, dzięki. Do ślicznego jeszcze mu daleko, zawsze będzie coś do zrobienia. Tym bardziej że nigdy to nie będzie pomnik na kołach tylko rodzinny transport
Rafal1980, dzięki.Dopóki żona nie krzyczy będę działał dalej ,bo wiele mam jeszcze planów które chciałbym zrealizować z tym autem
Głodek, dzięki.Można powiedzieć że jestem dopiero na początku drogi do odszczurzania auta, zresztą sam zobaczysz

Dodam że w tym roku strzeli okrągła liczba 20. Więc jak na dwudziestoletnie auto zawsze będzie coś do zrobienia
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, daje mi to motywację do dalszego działania chyba że żona wystawi mi torby za drzwi

Ostatnio zmieniony 2018-07-07, 13:31 przez
Kleszcz, łącznie zmieniany 1 raz.