
Jestem jeszcze zbyt krótko na forum, na zlocie byłem pierwszym, ale na pewno nie ostatnim, więc okazja jeszcze będzie, a że się wszystkich nie zna z twarzowego, to też ciężko


Zjechałem szybciej, bo musiałem jeszcze z zaproszeniami dymać po gościach, ale na kolejnym zlocie będę do końca i przede wszystkim z kierowcą


Atmosfera była extra, ale to siano jeszcze dziś wyciągam z butów...

Pozdro dla wszystkich i dzięki!!
