- Kochanie, chciałam Ci powiedzieć, że…
- Czy mam rozpięty rozporek?
- … nie…
- Więc dlaczego Twoje usta są otwarte?
---------------------------------------------------------------------------
Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2,30,
kanapka z szynką - 3,00,
obciągnięcie dłonią - 5,00
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem
------------------------------------------------------------
2 września. Szkoła Podstawowa nr 2 w Kielcach. Klasa II e:
- Dzieci, kto z was był w wakacje na wsi? - pyta nauczycielka.
- Ja!
- I ja!
- I ja!
- Dobrze. A jakie głosy słyszeliście na wsi?
- Muuu!
- Beeee!
- Meeee!
- sp***alaj z traktora, gówniarzu!
--------------------------------------------------------------
Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał.
Kierownik zagroził chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików.
Któregoś dnia budzi się rano 8:15 (do pracy na

. Budziki nie zadziałały.
Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi: - Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentystę, ile się należy, ten mówi 400 zł.
Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40 zł. od sztuki, dentysta na to:
- No tak panie sąsiedzie, ale dzisiaj jest niedziela...
------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi Mahomet do Boga, wrota otwiera mu Jezus.
Mahomet pyta:- jest Bóg?
Jezus go zmierzył i woła do Boga: - Tato!
-zamawiałeś kebab?
------------------------------------------------------
KOLIZJA NA SKRZY¯OWANIU
On wyskakuje z samochodu i krzyczy:
-Ty krowo, czy ty robiłaś kiedykolwiek prawo jazdy?!
Ona na to:
-Więcej razy niż ty, ****u!!!
-----------------------------------------------------------------
Jak w dwóch słowach opisać koszmar admina?
Demokratyzacja forum.
-----------------------------------------------
- Jak nazywa się pojazd, ktorym jeździ prezydent USA?
- Limurzyna
--------------------------------------------
Pani się pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
Jasio: Ja. 2 razy...
---------------------------------------------
Do baru wchodzą prezesi browarów: Tyskiego, Harnasia i Carlsberga. Każdy z nich siada przy innym stoliku.
Podchodzi kelner do prezesa Tyskiego:
-Co podać szanownemu panu?
-Zimne Tyskie poproszę.
Następnie kelner pyta o to samo prezesa Harnasia.
-Dla mnie zimny Harnaś! - odpowiada prezes.
Zapytany o to samo prezes Carlsberga, odpowiada:
-Zimną colę proszę.
Dwaj pozostali zdziwieni..i pytają:
-Co ty? Dlaczego nie zamówiłeś Carlsberga?
-Skoro wy nie pijecie piwa, to ja tez nie będę.
---------------------------------------------------------
Jezus z Mojżeszem poszli sobie popykać w golfa. Stanęli na polu, Jezus ustawił piłeczkę, pacnął i poleciała na środek jeziora. Pływa sobie na wodzie. Jezus niewiele myśląc podszedł po wodzie do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka. W tym momencie do grających podszedł staruszek i zapytał czy może się dołączyć.
- Jasne - odpowiedzieli razem - Twoja kolej będzie po Mojżeszu.
- Ok - zgodził się starzec.
Mojżesz ustawił piłeczkę, uderzył, piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Mojżesz rozstąpił wody, podszedł do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka. Nadeszła kolej na staruszka. Ustawił, uderzył. Piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Przepływająca ryba złapała w pyszczek piłkę i odpłynęła. Zobaczył ją z góry orzeł, zanurkował, złapał rybę i odfrunął. Leciał z rybą w szponach. Gdy przelatywali nad dołkiem ryba wypuściła z pyszczka piłeczkę która trafiła wprost do dołka.
Mojżesz popatrzył na Jezusa i powiedział:
- Z twoim starym to się nie da grać!
------------------------------------------------------------
Pani pyta dzieci w rosyjskiej szkole:
- Które z was kibicuje Spartakowi?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki tylko nie Jasio.
- A ty, Jasiu czemu nie podnosisz? - pyta pani.
- Bo ja kibicuję Legii! - odpowiada Jasio.
- Ale dlaczego? - pyta pani.
- Bo tata kibicuje Legii, mama, starszy brat... To i ja kibicuje Legii -
mówi Jasio.
- Ale Jasiu, popatrz, nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców. Np. jakby
tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką a brat pedałem, to co wtedy
byś zrobił? - pyta pani.
- Wtedy bym kibicował Spartakowi..... - odpowiada Jasio