Miałem podobną sytuację w mojej e36 coupe 1.6, na wolnych obrotach dusiła się i falowały obroty jak ją przycisnąłem to aż strzelała.
Wymieniłem świece i kable wysokiego napięcia i nie pomogło okazało się że miałem uszkodzony katalizator, usunąłem go pomogło na jakiś czas około 1 tygodnia i ponownie zaczęła się dusić i falować, zauważyłem że guma za przepływomierzem była pęknięta, wymieniłem lecz to nie wiele pomogło, ostatecznie okazało się że sonda lambda była uszkodzona (w dodatku jeden przewód był urwany), po wymianie lambdy nic się nie dzieje autko jeździ jak marzenie .
Dodam że dwukrotnie byłem podłączyć JĄ pod komputer i nie wiem dlaczego ale nie pokazała błędu sondy lambda??
kolego są małe usterki ale nie ma co się dziwić to nie nowe auto ogarne to sam bo wiem co zrobiłem i zrobie to dokładnie troszkę $ brakuje ale dam rade
a powiedcie mi koledzy czy jak zacznę się brać za tą sondę to co mam ją lutować czy co ?
jeszcze jej nie zakładałem i mam paragon na nią to mogą mi chyba wymienić ale chodzi mi o to czy bedzie pasować mi do auta czy nie bo pisze na niej 18W i teraz to juz nie wiem
omg! oddaj ja i po 1 kup przynajmniej sonde bosha kosztuje okolo 300zl a jak Cie stac to mozesz NGK jest jeszcze drozsza a nie jakis badziew z allegro ktory Ci za chwile padnie i znowu nie potrzebny wydatek.Tak jak napisal BeleX w silesiaparts.