na zimnym silniku przekręcam zapłon grzeje świece i autko odpala bez żadnego problemu.
na ciepłym silniku (90') przekręcam zapłon (nie grzeje świec) autko odpala od strzała czasami 3/5 sek trzeba pokręcić - wiec bez problemu

Problem zaczyna się tutaj:
Auto stoi studzi się tak z 2/3 godz może więcej (temp ok 20', 30')...
przekręcam zapłon grzeje świece i autko kręci można kręcić do rozładowania akumulatora (grzania świec po 15 razy) autko nie odpali..

trzeba poczekać bardzo długo czasami nawet 1 dzień żeby znów odpaliło...

Dodam jeszcze że:
Wymienione zostały świece żarowe
wymieniona pompka w baku
nowy filtr paliwa
ustawiana pompa wtryskowa
układ jest odpowietrzony
Proszę o jakieś porady lub pomoc z góry dziękuję
