ja takie cos mialem jak posciagalem obciazenia do wywazenia kol

auto w ogole nie chcialo jechac bo w czasie jazdy opony odrywaly sie od ziemi ;] wiecej jak 50 nie pojechalem bo sie nie dalo
kola na wywazarke to pierwsza rzecz jezeli dawno nie byly wywazane - moze zrobilo sie jajo gdzies..
inny problem moze byc taki ze jakis czujnik jest zwyczajnie zasyfiony ( namagnetyzowane opilki metalu na koronce piasty plus to co sie na czujniku zgromadzilo )
tak jak wyzej pisali - podpiac do kompa moze cos wyskoczy
sprawdzic predkosci kol z czujnikow na kompie w czasie jazdy
...tak znowu sie czepiam...